Zakładam własną firmę - Rękodzieło to dobry pomysł na biznes. Trzeba mieć jednak talent i smykałkę do interesów

21.12.2022

W kolejnym odcinku programu „Zakładamy firmę” realizowanego przez Polską Fundację Przedsiębiorczości pokazujemy, czy bycie rękodzielnikiem to dobry pomysł na biznes. Jak się okazuje to właśnie grudzień i czas przedświąteczny generuje największy ruch w manufakturach i firmach rękodzielniczych.

Zachęcamy do obejrzenia najnowszego odcinka na naszym kanale YouTube (klik)

„Grudzień to czas najbardziej owocny i płodny”

Firmy rzemieślnicze w czasie świąt przeżywają oblężenie. Polacy coraz mocniej doceniają prace rękodzielników i coraz częściej zamiast kupować ozdoby i prezenty w sieciówkach preferują pieczołowicie wykonane – nawet jeżeli jest trochę droższe – rękodzieło.

Natalia Niedostatkiewicz prowadzi pracownię NNart. Poza sprzedażą swoich dzieł, przez cały rok prowadzi warsztaty plastyczne i artystyczne. Artystka przyznaje, że grudzień to zawodowo najbardziej intensywny czas w roku i prowadzenie regularnej sprzedaży rękodzieła przed świętami, wymaga przygotowań kilka miesięcy wcześniej.

- Swoją pasję zaczęłam od wyganiania mamy z kuchni i tworzenia swoich dzieł. Najpierw pracowałam w większej grupie twórców, a po okresie macierzyńskim stwierdziłam, że chcę mieć swoją firmę i sama tworzyć piękne dekoracje. Grudzień to czas najbardziej owocny i płodny jeżeli chodzi o pracę artystów-rękodzielników. Wystawiamy się na jarmarkach czy bazarach, niektórzy sprzedają swoje prace przez Internet – mówi Natalia Niedostatkiewicz.

Hoca Candle. Świece o zapachu czekolady przebojem świątecznym

Idealny pomysł na prezent? Rzemieślnicza świeca kraftowa. Hoca Candle istnieje w mieście od kilku lat i szturmem podbija serca klientów.

- Robienie świeczek powinno być biznesem przez cały rok, ale nie ma co ukrywać, że w grudniu i przed świętami klientów jest najwięcej. W grudniu praca w manufakturze jest rozpędzona. Czasem kończę pracę i wychodzę do domu o 3 w nocy lub 4 nad ranem – mówi Aleksandra Hopke, założycielka firmy Hoca Candle. – Rzemieślnicy pracują cały rok. Organizują warsztaty, współpracują z przedsiębiorcami, docierają aktywniej do klientów indywidualnych – dodaje Aleksandra Hopke. – Bycie rzemieślnikiem to połączenie pracy i pasji. To nie jest prosta sprawa, wiele osób zostaje w domu ze swoimi pracami bojąc się konfrontacji z drapieżnym rynkiem. Trzeba w to włożyć dużo serca żeby był sukces – dodaje Hopke.

Hoca Candle to jedna z największych regionalnych manufaktur świeczek. W jej ofercie są świece kraftowe o zapachu m.in. proseco, czekolady, ciastek, jabłek czy wiśni. Przebojem są także świece klasyczne czy edycje limitowane sygnowane nazwami charakterystycznymi dla miasta np. „Pogodno” czy „Szczecin pachnie czekoladą”

Największy wybór książek szczecińskich autorów. Kubryk na Łasztowni to prezentowy raj

Kubryk Literacki w Starej Rzeźni działa od początku istnienia instytucji, czyli od 2015 roku. Miejsce jest czynne od wtorku do niedzieli od 12:00 do 18:00. W Kubryku można kupić książki szczecińskich autorów, ale nie tylko.

- Mamy najbogatszy zbiór książek ze Szczecina, o Szczecinie i lokalnych twórców. Przewodniki, książki o historii miasta czy na przykład książki o Filipinkach, o kulturze żeglarskiej w mieście, książki Leszka Hermana, Sylwii Trojanowskiej, Marka Stelara, Moniki Szwai, Wojciecha Jacobsona. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jako Stara Rzeźnia wydajemy również albumy, które dostępne są do kupienia w Kubryku. Przykładem może być tegoroczny album „Przedsiębiorczy Szczecin” – mówi Mirosława Breguła, kierowniczka Kubryka Literackiego.

- Mamy także wszystko, co może znaleźć się pod choinką i posiada szczecińskie akcenty: ubrania, biżuterię, obrazy, magnesy, pocztówki, czapki, worki, płyty CD. Dosłownie wszystko. Nowością są skarpetki ze Starą Rzeźnią stworzone przez markę Szczeciński – dodaje Mirosława Breguła.

Jak promować świąteczne biznesy?

Czy rękodzielnictwo to dobry pomysł na biznes? Czy można się z tego utrzymywać nie tylko w czasie świąt? Eksperci programu „Zakładamy firmę” nie mają wątpliwości, że jest to idealna praca dla pasjonatów i osób, które chcą zarabiać na swoich zainteresowaniach i talencie. Nie jest to jednak łatwy biznes.

- W okresie okołoświątecznym wydajemy więcej pieniędzy. W tym roku wzrost wydatków to ok. 30%, ale kupimy tyle samo albo nawet mniej z powodu inflacji. Rękodzieło to coś, co kochamy, co można naznaczyć indywidualnie. Rękodzieło i wyroby rzemieślnicze różnego formatu mogą cieszyć się wielkim zainteresowaniem – mówi dr Katarzyna Kazojć, ekonomistka, Prezes Fundacji Biznes Innowacje Networking.

Rękodzielnictwo jest wdzięcznym tematem do promocji w mediach społecznościowych, ale musimy dbać, by nasza aktywność była regularna, a nie wynikała z sezonów np. świątecznych czy okolicznościowych.

- Nie czekałabym z publikacją informacji o naszej działalności świątecznej do grudnia, bo wtedy nasi klienci będą mieć już pewnie wiedze o działaniu innych firm. Dyskonty zaczynają świąteczną ofensywę po Wszystkich Świętych i dla rękodzielników również to ostatni dzwonek na rozpoczęcie promowania swoich firm – mówi Barbara Kaleńczuk, ekspert ds. mediów społecznościowych.

„Zakładamy firmę” to program realizowany we współpracy z portalem wSzczecinie. Nowe odcinki już w 2023 roku.

ISO ISOQAR
Strona używa cookies Dowiedz się więcej