Poligrafia i reklamy

16.05.2019

Droga od korporacji do własnej firmy . Wywiad z Panią Roksaną Mańką z firmy Poligryf

 

Dlaczego magister inżynier po ochronie środowiska decyduje się na założenie działalności gospodarczej w branży poligraficzno-reklamowej?

Przez parę lat pracowałam w korporacji na dość wysokim stanowisku, ale nigdy nie czułam się tam dobrze, to nie było to, czego w życiu chciałam. Do założenia firmy w branży poligraficznej namówił mnie mój narzeczony, który zna tę branżę od lat. Obawiałam się, że w dobie ogromnego bezrobocia i setek padających firm plan dobrze prosperującej firmy poligraficznej może nie wypalić, poza tym nie miałam środków na zakup podstawowych maszyn. Gdy od znajomych, którzy wzięli kredyt w KLONie usłyszałam o takiej możliwości, od razu postanowiłam zainteresować się tą sprawą. Okazało się, że to jest to! Teraz w mojej całkiem dobrze rozwijającej się firmie wreszcie czuję się dobrze, swobodnie.

Jakie dokładnie usługi świadczy Pani  firma Poligryf ? 

Moja firma świadczy usługi poligraficzno – reklamowe. Zajmujemy się tworzeniem reklamy od podstaw czyli od stworzenia jej projektu, poprzez realizację do montażu. Robimy wszelkiego rodzaju reklamy wielkoformatowe – banery, szyldy, kasetony świetlne, oklejamy witryny sklepowe, samochody, tiry. Zajmujemy się również tzw. małą poligrafią czyli drukujemy, kserujemy, oprawiamy prace dyplomowe, robimy wizytówki, zaproszenia, kartki okolicznościowe, menu do restauracji. Oczywiście wszystko projektujemy sami, od „zera”. Robimy również pieczątki w każdym możliwym kształcie. Ostatnio wprowadziliśmy do firmy nowość na gryfickim rynku – koszulki z nadrukami, co okazuje się trafionym w 10-tkę pomysłem. Ludzie bardzo chętnie zamawiają t-shirty zaprojektowane przez nas specjalnie dla nich – z logo firm, zdjęciami własnych dzieci, czy śmiesznymi napisami. Dodatkowo niebawem chcemy wprowadzić tworzenie i prowadzenie stron Internetowych. Na razie chcę w stu procentach dopracować naszą stronę www.poligryf.pl

Kto najczęściej zamawia u Pani reklamę?

Najczęściej korzystają z moich usług inne firmy. Często przychodzą robić reklamą kompleksową czyli np. szyld, kaseton świetlny, karta menu, cennik, ulotki, wizytówki. Proszą też często o zaprojektowanie logo. Od innych przedsiębiorców mam również duże zapotrzebowanie na pieczątki.  Oprócz tego moimi klientami są również osoby prywatne, które zamawiają koszulki z nadrukami, zaproszenia na wesela, komunie.

Czy współczesne agencje reklamowe mają więcej pracy przy tradycyjnych  usługach czy dominują reklamy w internecie?

Reklama w Internecie jest ważna, jednak z racji, że większość moich klientów, to przedsiębiorcy z wybrzeża, oni proszą o reklamy tradycyjne. Porządny szyld, reklama świetlna i setki ulotek to podstawa marketingu na wybrzeżu, szczególnie podczas sezonu. Każdy chce przyciągnąć klienta ładną reklamą, dlatego staramy się dopasować projekty do potrzeb każdego klienta.

Co kupiła Pani w ramach mikropożyczki  FM KLON?

W ramach FM KLON kupiłam sprzęt niezbędny do rozpoczęcia mojej działalności. Sprzęt poligraficzny to ogromne koszta, jednak nie od razu Rzym zbudowano, dlatego ja postanowiłam zacząć od zakupu tego sprzętu, bez którego nie mogłabym działać w mojej branży tj.:  maszyny drukujące, plotery, wielkie laminatorki i masę materiałów typu blachy, papiery, plastikowe płyty, automaty do pieczątek.

Czy wystarczyło środków na start?

W działalności poligraficznej do wyposażenia biura potrzebne są miliony. Jednak, aby zacząć działanie w tej branży wystarczyła mi pomoc KLON’a. Zaryzykowałam, wzięłam kredyt i nie żałuję. Raty kredytu są niewielkie, firma działa prężnie, a ja myślę o jej dalszym rozwoju.

Jak długo czekała Pani na decyzję pożyczkową i co zaważyło o wyborze oferty FM KLON

Generalnie od podjęcia decyzji, że biorę kredyt, do jego otrzymania nie minęły nawet dwa tygodnie. A dlaczego KLON? Bo dał mi szanse na rozwój i realizację planów i marzeń. Idealna opcja na start!

Rozmawiała: Agnieszka Kropa-Szyszkowska

ISO ISOQAR
Strona używa cookies Dowiedz się więcej