Zakładam własną firmę - cukiernię. Słodki biznes z wielkim potencjałem

01.03.2023

W kolejnym odcinku programu „Zakładamy firmę” pokazujemy Wam biznesy, które powstały z miłości do słodyczy. Ich właściciele przekonują, że podstawą sukcesu jest to pasja do pieczenia, a dopiero później idzie za tym rzemiosło i próba przekucia zainteresowań w przynoszący dochód biznes. Program „Zakładamy firmę” jest realizowany dla Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości przez portal wSzczecinie.pl.

Zachęcamy do obejrzenia odcinka na naszym kanale YouTube (klik)

Słodki biznes czy ciężka fizyczna praca?

Każdego roku w Polsce powstaje ponad 15 tysięcy kawiarni oraz cukierni. To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że jest to biznes narażony na wiele zmiennych – w tym wzrosty cen produktów i energii. W nowym odcinku programu „Zakładamy firmę” pokazujemy przedsiębiorstwa, które odniosły w tym sektorze ewidentny sukces.

- Najpierw pomysł, potem plan, logistyka i wdrożenie. Talent i zainteresowanie oraz miłość do cukiernictwa to jednak podstawa. Tutaj zarabia się na ciężkiej pracy, pasji, pomysłach, ale i ważna jest reklama i pokazanie siebie wśród tłumu cukierników – mówi Celestyna Krajczyńska z pracowni i cukierni Clou. – Zaczyna się od jednego piekarnika i kilku foremek, a potem jest rozwój – mówi Małgorzata Kamińska z cukierni Sernikove Love.

- To jest ciężki biznes. Niech młody przedsiębiorca będzie gotowy na cudowną pracę po 14 godzin na dobę. To jest logistyka, zarządzanie, sprzątanie, wszystko w kółko i codziennie. To jest słodki biznes, ale dla osób wytrwałych. Do tego trzeba mieć odpowiedni kapitał – dodaje Małgorzata Kamińska. – Każdemu wydaje się, że to jest piękne, słodkie i uśmiechnięte, a to przecież ciężka fizyczna praca. Cały czas się coś myje, coś dźwiga, coś ubija. Plusy to relacje z ludźmi – dodaje Hania Beza, właścicielka uwielbianej „Szczecińskiej Bezy”

Coraz więcej palarni kawy w Polsce

Swojego czas najpopularniejszym zestawem cukierniczym w Polsce była kawa i ciastko. W programie „Zakładamy firmę” przyglądamy się także zakładaniu palarni kawy. Jak mówi Bartosz Konarski, właściciel działającej na ul. Grodzkiej w Szczecinie palarni kawy i kawiarni Era Kawy, podstawą jest tutaj pasja i rzemiosło. Kawę trzeba kochać.

- Trzeba lubić pić kawę i mieć wiele samozaparcia, by wiele się uczyć i zdobywać doświadczenie. Nauka, nauka, nauka i praca z piecem do palenia kawy. Potrzebny jest także odpowiedni kapitał w przypadku palenia, mielenia i pakowania kawy. Niezbędne jest także przygotowanie urządzeń do przygotowania kawy, jeżeli chce się ją serwować gościom na miejscu. Palarni kawy jest coraz więcej, trzeba się czymś wyróżnić – mówi Bartosz Konarski.

Szanse i wyzwania. Eksperci PFP o cukierniczych biznesach

Eksperci programu „Zakładamy firmę” nie mają wątpliwości, że palarnia kawy, cukiernia czy pracownia cukiernicza to świetny pomysł na biznes. Dobry produkt zawsze znajdzie swoich klientów. Czasem jednak trzeba przemyśleć skalę działania, docelowego odbiorcę czy odpowiednią lokalizację naszego punktu.

- Klienci są coraz bardziej wymagający. Oczekują smaku, wyjątkowości, estetyki. W ostatnim czasie mamy duże zainteresowanie produktami cukierniczymi, ale i słyszy się wiele o problemach restauracji, kawiarni i cukierni. Rzeczywiście to nie jest prosty biznes, a rachunki rosną. Sądzę jednak, że odpowiednie przygotowanie do prowadzenia takiego przedsiębiorstwa powinno spokojnie pozwolić nam na jego zrównoważone prowadzenie – mówi Dr Katarzyna Kazojć, ekonomistka.

- Jeżeli chcemy, by klienci podawali dalej treści, które tworzymy to musimy pomyśleć o zachęceniu, by wrzucali na Instagram Stories treści z naszych kawiarni i cukierni. Klientom radzę zakładanie Instagrama, Tik Toka oraz publikowanie form video – mówi ekspertka ds. social mediów Barbara Kaleńczuk.

Kolejny odcinek programu „Zakładamy firmę” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości na portalu wSzczecinie.pl już w ostatnim tygodniu marca.

ISO ISOQAR
Strona używa cookies Dowiedz się więcej