21 marca 2022

Podsumowanie gospodarczej debaty miesiąca: Jak wojna w Ukrainie zmieni naszą gospodarkę?

Podsumowanie gospodarczej debaty miesiąca: Jak wojna w Ukrainie zmieni naszą gospodarkę?

Czy przedsiębiorcy w Szczecinie odczuwają już skutki wojny w Ukrainie? Eksperci: takiego kryzysu, gospodarka jeszcze nie widziała

Wzrost cen paliwa i wielu produktów spożywczych, rosnąca inflacja, zmiany na rynku pracy, zerwane łańcuchy dostaw – można powiedzieć, że wojna rosyjska agresja na Ukrainę zmienia całą gospodarkę w Europie. Po blisko miesiącu od wybuchu wojny widać już wiele konsekwencji, szczególnie w branżach, które bezpośrednio dotknięte są odpływem pracowników oraz które mocno odczuwają gospodarczą niepewność, którą generuje stan wojny. – Planując nowy rok w gospodarce mówiliśmy o scenariuszach po COVID-19, mówiliśmy o inflacji, ale nikt nie spodziewał się tego, co wydarzyło się 24 lutego. Dzisiaj gospodarka zapomina o koronawirusie, dzisiaj ważna w gospodarce jest wojna i jej konsekwencje. Dotyka nas kryzys, którego gospodarka nie widziała od 1939 roku. To jest ogromny kryzys, który zmieni układ sił gospodarczych na pokolenia – mówi Jarosław Korpysa, ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego.

Gośćmi „Gospodarczej debaty miesiąca” Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl byli: prof. Justyna Osuch-Mallett (rektor Wyższej Szkoły Bankowej), prof. Jarosław Korpysa (ekonomista z Uniwersytetu Szczecińskiego) oraz Paweł Skotnicki (ekonomista, ekspert ubezpieczeniowy, przedstawiciel Związku Pracodawców Pomorza Zachodniego). Zachęcamy do odtworzenia debaty na naszym kanale YouTube (klik)

Wojna to gospodarczy „czarny łabędź” – zmiany i niepewność już są mocno widoczne

Pierwsze dni wojny w Ukrainie były czasem wzmożonego wysiłku humanitarnego, by pomóc jak największej ilości osób uciekających przed krwawą agresją Rosji. Teraz jest czas, by zapewnić tym osobom schronienie, godną pracę i dobre perspektywy życia. To także czas analiz gospodarczych. Wiadomo już, że wojna zmienia wszystko. Przed nami poważny kryzys gospodarczy, który dotknie wiele sektorów gospodarki.

– Wojna narusza nasze poczucie bezpieczeństwa w sposób fizyczny, ale i w sposób ekonomiczny i gospodarczy. To kwestia pracy, osiągania dochodów czy gospodarowania tymi dochodami. Sankcje nie dotyczą nas bezpośrednio, ale jako Polska współdzielimy je wspierając Ukrainę w sposób ekonomiczny. Na wielu przestrzeniach widać już, że żyjemy w czasie gospodarczej wojny. Spadła wartość naszej waluty, widać też zmiany na rynku pracy czy w przypadku importu oraz eksportu – mówi prof. Justyna Osuch – Mallett, rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu.

Początek roku 2022 przynosi radykalną zmianę nastroju przedsiębiorców. Najpierw był entuzjazm końca pandemii, a teraz jest poczucie daleko idącej niepewności jakie konsekwencje przyniesie rosyjska agresja. – Wojna to jest absolutny „czarny łabędź”. Niepewność jest ogromna i na pewno przedsiębiorcy wstrzymują się z kolejnymi decyzjami. Pytania: „zatrudnić pracownika czy nie” będą się często pojawiać, bo wiele firm ma duży problem z planowaniem najbliższych miesięcy. Moim zdaniem dla naszej gospodarki to jest szansa, choć oczywiście sytuacja jest dynamiczna, nie wiemy, które firmy zostaną najsilniej dotknięte zmianami, a które zyskają, bo na rynku średnioterminowo będzie więcej pracowników gotowych do podjęcia pracy – mówił Paweł Skotnicki, ekonomista, ekspert Związku Pracodawców Pomorza Zachodniego.

„Koszty kredytów odczują przedsiębiorcy finansujący zewnętrznie swoje inwestycje”

Co eksperci radzą przedsiębiorcom? Czy to dobry czas na realizację planów inwestycyjnych i zatrudnianie nowych ludzi do pracy, czy może należy zweryfikować założenia?

– Zmiany będą radykalne. Moim zdaniem stanie deweloperka i będzie to wielka zmiana w gospodarce, bo nie będzie komu budować i spada mocno zdolność kredytowa konsumentów. Spodziewam się większej konkurencji na rynku wynajmów i lekkiego wstrzymania kolejnych inwestycji deweloperskich w mieście. Nie ma kto budować, budowa jest droga i coraz częściej nie ma gdzie budować. Banki będą podnosić koszty kredytów i będzie to poważny problem inwestycyjny – wyjaśnia prof. Jarosław Korpysa, przewidując, że koszty kredytów dotykać będą wszystkich przedsiębiorców zewnętrznie finansujących swoje inwestycje.

– Ryzyko to zagrożenie, ale ryzyko odnosi się również do szans. Nowe inwestycje dobrze zaczynać w obliczu kryzysu, bo w niepewności leży wiele szans na powodzenie. Gdzie ich szukać? Należy patrzeć, które sektory funkcjonują lepiej, a które gorzej. W których spadki są gigantyczne, a gdzie zrobiło się wolne miejsce na działania – dodała prof. Osuch-Mallett.

„Gospodarcza debata miesiąca” to wspólny projekt Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl. Kolejna rozmowa już w kwietniu.

Zobacz również

Wszystkie aktualności
Informacja- Fundusz wsparcia przedsiębiorstw dotkniętych powodzią Ciąg logotypów: Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, BGK Bank Gospodarstwa Krajowego, PFP Polska Fundacja Przedsiębiorczości. Rozpoczęcie naboru wniosku. Trwa nabór wnioskówWiele firm nadal boryka się ze skutkami powodzi. Ważne wsparcie od Polskiej...

Jesienią 2024 roku przez kilka województw w Polsce przeszedł kataklizm, który sprawił, że stracili wielu mieszkańców...

Polska Fundacja Przedsiębiorczości Harmonogram szkoleń 01-04.07Aż siedem szkoleń na początku lipca!

Platforma Szkoleniowa Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości nie zatrzymuje się w sezonie wakacyjnym – wręcz przeciwnie,...

PFP Dzień tematyczny: Zautomatyzuj swoją pracę! – AI w marketingu i pracy codziennej„Zautomatyzuj swoją pracę! – AI w marketingu i pracy codziennej”

… pod taką nazwą Polska Fundacja Przedsiębiorczości organizuje kolejny Dzień Tematyczny. Przed nami trzy szkolenia – jedno...

Jak się ubrać do pracy, gdy za oknami jest 30 stopni Celsjusza? „Garnitur dla...

Czy wyobrażamy sobie prawnika bez krawata? Raczej nie. Ale czy wolimy być obsługiwani przez kogoś w koszulce polo czy...