Czy zdobywanie wiedzy może być uzależniające? Tak, szczególnie, gdy mamy do czynienia z merytoryczną wiedzą dostępną powszechnie w wygodniej dla uczestników szkoleń formule. Czy wiecie, że wielu naszych uczestników szkoleń wzięło udział w setkach szkoleń? Niektórzy eksplorują naszą platformę tak, że kluczem doboru szkoleń są tematy, inni czują się przywiązani do trenerów. Jedno jest pewne – nasz instrument jest dla nich źródłem praktycznej wiedzy.
Poznajcie Daniela Kuligowskiego, który uczestniczył w kilkuset szkoleniach na platformie szkoleniowej Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Rozmawiał Michał Kaczmarek.
Za co najbardziej cenisz sobie szkolenia Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości?
Jest wiele takich obszarów. Na pewno, za dobór prowadzących, oczywiście są bardzo merytoryczni, ale umieją też ciekawie animować spotkanie, robią interakcje i angażują uczestników. Doceniam także to, że bierzecie pod uwagę sugestie uczestników, proponujących kolejne tematy, a Wy je realizujecie. Imponująca jest też ilość contentu, coraz szerszy zakres tematyczny, ale także forma. Spotkanie na żywo jest najcenniejsze, ale ja często oglądam później i super, że jest taka możliwość. Dodatkowo to że część szkoleń jest dostępna no limit jako e-learningi to genialne rozwiązanie.
Jakie tematy są Ci najbliższe? W jakich modułach najczęściej i najchętniej bierzesz udział?
Pierwszy kontakt z PFP to info z mojego banku Santander o którymś ze szkoleń w czasie zmian „Polskiego Ładu”. Pani Beata Kuśmierek poukładała mi w głowie tematy księgowe i podatkowe jak nikt nigdy wcześniej. Bardzo lubię szkolenia Anity Gałek, nawet po jednym z nich w temacie motywacji podziękowałem mojemu pracodawcy za dalszą współpracę i jest mi z tym dziś w ramach prowadzenia swojej firmy, naprawdę bardzo dobrze. Odcinające od codziennego funkcjonowania są też szkolenia rozwojowe, z „umiejętności miękkich” np. z Katarzyną Klimek czy Anią Dziwulską. Rewelacyjne są też serie z ekspertami np. kurs „MOCni w Biznesie”, a niegdyś spotkanie z Karolem Bieleckim wyrwało mnie z butów.
Jak szkolenia Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości pomagają Ci w pracy? Z jakiej wiedzy korzystasz na co dzień?
Na co dzień pracuję jako główny specjalista ds. BHP, wspieram firmy w tematach bezpieczeństwa pracy, robię audyty, ogarniam dokumentacje, prowadzę szkolenia. Uwielbiam szkolenia z prawa pracy u Pani Mai Grzegorczyk, jej umiejętność używania prostego języka w tłumaczeniu zawiłości prawnych to majstersztyk. Ostatnio sporo też mojej uwagi przyciągają szkolenia narzędziowe, pozwalające zgłębić tajniki obsługi różnych aplikacji.
Polecasz innym szkolenia PFP? Czy to dobre narzędzie do poszerzania swojej wiedzy?
Tak, robiłem kilka chwalipostów na LinkedIn, komentuję posty prowadzących, a jak ktoś mnie pyta o tematy, w których szkolenia prowadzicie, polecam z pewnością, że można tam znaleźć merytorykę, odpowiedzi na pytania, ale też kontakt do osób, które znają się na temacie. Jest wiele podcastów, kanałów na YT, które dają wartość i z których korzystam regularnie, ale tak rozbudowanej platformy edukacyjnej, z tak szeroką tematyką od biznesu przez narzędzia po rozwój osobisty i spotkania z osobami z pierwszych stron… Internetów chyba nie ma, a przynajmniej ja się nie spotkałem.
Platforma szkoleniowa Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości to bezpłatny instrument szkoleniowy skierowany do przedsiębiorców, ich pracowników, menadżerów oraz studentów – mogą z niego korzystać wszyscy zainteresowani pozyskiwaniem praktycznej wiedzy od naszych trenerów.
